na hołdzie
Niedziela, 21 czerwca 2009
· Komentarze(1)
Szaleństwo na murckowskiej hołdzie. Zjazd + wieeeelka gleba pod hałdą. Przyznana licencja hardkora i piwo w nagrodę za wyczyn :P
W locie człowiek czuje nirwanę. Dusza oddziela się od ciała. Czujesz obecność Boga. Opatrzność trzyma za stery.
Lądowanie jest powrotem do rzeczywistości. Twardym jak kamienie, które leżą w rowie i które bardzo się denerwują, gdy ktoś je ruszy...
Dla chwili śmiechu można cierpieć ból przez tydzień, ale nie więcej :)
W locie człowiek czuje nirwanę. Dusza oddziela się od ciała. Czujesz obecność Boga. Opatrzność trzyma za stery.
Lądowanie jest powrotem do rzeczywistości. Twardym jak kamienie, które leżą w rowie i które bardzo się denerwują, gdy ktoś je ruszy...
Dla chwili śmiechu można cierpieć ból przez tydzień, ale nie więcej :)